UGANDA – miejsce ludzkich więzi
Uganda
jest miejscem, które większość ludzi postrzega jako ubogie, otoczone przemocą i
ludzkim cierpieniem. Jednak w tym wszystkim kryje się coś więcej. To siła,
która łączy tamtejszych ludzi, aby mogli przeżyć kolejne dni swego losu. Większość
z nich jest sama, nie ma rodzin i bliskich. To przez to ludzie zupełnie obcy
łączą się w grupy, w których będzie im lepiej i bezpieczniej. To niesamowite.
My, którym nie potrzeba wiele, bo mamy wszystko co potrzebne nam jest do
prawidłowego funkcjonowania, chcemy ciągle czegoś więcej, zapominając o tym co
najważniejsze – o stosunkach międzyludzkich. Watro zadać sobie wiele pytań: czy
my potrafilibyśmy otworzyć się na innych ludzi tak bardzo jak na swoją rodzinę?
Czy nasz wredny, ciekawski sąsiad mógłby stać się naszym przyjacielem? I pewnie
większość odpowiedzi byłaby negatywna. Mieszkańcy Ugandy nie mieliby z tym
problemu, wiecie dlaczego? Bo nie mają nikogo, prócz przykładowego sąsiada. To
ciekawe zjawisko. Im mamy więcej, tym więcej chcemy, usprawiedliwiając się, że
to jest nam w życiu potrzebne, że bez tego nie możemy funkcjonować. Nieprawda.
Tak nam się tylko wydaje. Warto się zastanowić i może zmienić coś w żuciu?
Kochani może zacznijmy razem od pomocy Ugandzie? Akcja trwa już dosyć długo,
jeśli ktoś jest chętny proszę pisać na adres:
zprademzycia@gmail.com.
Dziękujemy za każdy gest pomocy! Udostępniajcie
naszego bloga gdzie tylko się da! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz